Po trzech latach noszenia Apple Watch SE 2 niedawno zaktualizowałem go do Apple Watch 11. O mój Boże, co za aktualizacja!
Ogólne wrażenia, w dużej mierze dzięki większemu i jaśniejszemu ekranowi, są fantastyczne! W porównaniu z nim nowy, szybki procesor sprawia, że każda funkcja wydaje się znacznie szybsza, a wydłużony czas pracy baterii zapewnia mi wystarczającą moc, aby móc go nosić przez całą noc i korzystać z nowej funkcji Apple Sleep Score.
Głównym powodem, dla którego chciałem Apple Watch 11, było monitorowanie ciśnienia krwi, chociaż nadal nie mogę go używać, ponieważ nie został zatwierdzony przez Therapeutic Goods Association (w zasadzie australijski odpowiednik amerykańskiej FDA) w Australii, gdzie mieszkam. Biorąc pod uwagę historię TGA, która wymagała miesięcy od zatwierdzenia aplikacji do monitorowania EKG i bezdechu sennego, nie spodziewam się, że pojawi się to w najbliższym czasie.
Bez tej funkcji Series 11 szczerze wydaje mi się przesadą do użytku osobistego – zwłaszcza, że prawie każda inna funkcja śledzenia zdrowia i kondycji jest dostępna w (znacznie tańszym) Apple Watch SE 3, w tym Wynik snu.
Ulepszenia tam, gdzie ma to największe znaczenie
Pomijając brak funkcji monitorowania zdrowia serca i jedynie niewielkie różnice w konstrukcji i materiałach użytych do budowy obu smartwatchów, Apple Watch SE 3 jest prawie tak dobry jak Series 11. Zgadzam się z kolegą Jacobem Krollem, który w swojej recenzji Apple Watch SE 3 twierdzi, że jest obecnie najlepszy dla większości ludzi. W rzeczywistości otrzymał wyższą ocenę (4,5 gwiazdki na 5) niż jego recenzja Apple Watch 11 (4 gwiazdki) – to musi coś mówić.
Tym, co doceniam jeszcze bardziej – i o czym prawdopodobnie powinienem był pamiętać przed sięgnięciem po Apple Watch 11 – jest to, że cena SE 3 jest równie niska, mimo że jest znaczącym ulepszeniem w stosunku do SE 2. Dla porównania, Apple Watch 11 zaczyna się od 399 USD / 369 GBP / 679 USD, podczas gdy cena SE 3 wynosi 249 USD / 219 GBP / 399 USD.
Watch SE 3 ma ten sam procesor S10, co Series 11, więc wyświetlacz można teraz ustawić na zawsze włączony, a także sprytną funkcję podwójnego dotknięcia i ruchu nadgarstkiem, która trafiła na pierwsze strony gazet w zeszłym roku wraz z premierą Apple Watch 10. Układ S10 oznacza również, że codzienna wydajność jest prawie identyczna z Apple Watch 11.
Czy biorąc pod uwagę te podobieństwa, w ogóle jest sens wydawać dodatkowe pieniądze na droższy smartwatch Apple’a?
Przejście na odległość
Żywotność baterii to obszar, w którym Apple Watch 11 wygrywa. Teraz, mając do 24 godzin pracy, SE 3 oferuje tylko 75% tego czasu, w porównaniu z nie więcej niż 18 godzinami. Jednak – myślę, że tak Jednakże – są dwa sposoby, aby tańsze urządzenia do noszenia mogły zwyciężyć.
Po pierwsze, tryb niskiego zużycia energii wystarcza na jedno ładowanie do prawie dwóch dni użytkowania, a po drugie, szybkie ładowanie jest teraz funkcją w serii SE. Jeśli chcesz go nosić przez cały dzień i całą noc, aby uzyskać ocenę snu, możesz przełączyć go w tryb niskiego zużycia energii lub podłączyć na krótki czas do ładowarki przed pójściem spać. Następnie możesz rano zostawić go na podkładce ładującej, podczas gdy się ubierasz, aby wystarczył Ci na resztę nowego dnia.
Nawet trwałość serii SE została poprawiona. Pomimo zachowania ostrożności na ekranie mojego SE 2 pojawiło się kilka zarysowań, ale SE 3 jest teraz czterokrotnie bardziej odporny na pęknięcia dzięki temu samemu szkłu Ion-X, które zastosowano w aluminiowym (najtańszym) wariancie serii 11.
Zatem ponownie twierdzę, że SE 3 może nadal dorównać swojemu droższemu rodzeństwu.
Future proofing jest przereklamowany
Apple Watch SE 3 straci łączność 5G, jeśli zdecydujesz się na wersję LTE, którą otrzymasz z Apple Watch 11 – chociaż w chwili pisania tego tekstu w Australii i Kanadzie Apple nadal współpracuje z operatorami telekomunikacyjnymi, aby umożliwić obsługę 5G (co oznacza, że nie działa jeszcze na Ultra 3 w żadnym kraju).
Osobiście nie sądzę, że obsługa 5G w urządzeniu do noszenia powinna być główną zaletą – smartwatch nie jest urządzeniem, które wymaga szybkiego połączenia. A jeśli łączność LTE jest ważna, nie sądzę, aby w najbliższym czasie sieci 4G miały zniknąć.
Co więcej, większość z nas ma zwykle przy sobie telefony – wiem, że je mam – więc przeciętny użytkownik i tak będzie podłączony do sparowanego iPhone’a. Argumenty za SE 3 stają się coraz silniejsze.
Kiedy zdrowie ma znaczenie
Apple Watch SE 3 nie tylko nie otrzymuje powiadomień o nadciśnieniu, ale także nie monitoruje poziomu tlenu we krwi, nie wykrywa bezdechu sennego i nieregularnego rytmu serca. Jeśli cierpisz już na którykolwiek z tych schorzeń, jesteś (miejmy nadzieję) pod opieką lekarza i prawdopodobnie zainwestowałeś w Apple Watch 10 lub 11 – i ma to dla mnie całkowity sens.
Nie mam żadnych z powyższych problemów zdrowotnych – dlatego przez jakiś czas brałam SE 2 w porządku – ale jestem na tym etapie życia kobiety, gdzie prawie wszystko ulega ciągłym zmianom, łącznie z ciśnieniem, które trzeba sprawdzać kilka razy w tygodniu. Robię to od ponad roku, używając domowej maszyny zasilanej baterią. Pomyślałem, że powiadomienia w czasie rzeczywistym będą przydatne i warto podzielić się nimi z moim lekarzem.
Nie zrozumcie mnie źle: uwielbiam Apple Watch 11, ale ponieważ od razu nie dostaję tego, na co liczyłem, myślę, że większy 44-milimetrowy Apple Watch SE 3 będzie mi równie dobrze służyć.
Gorąco więc polecam, jeśli ekscytuje Cię nowy Apple Watch, zastanów się, czego tak naprawdę od niego potrzebujesz, a następnie wyrzuć go.
Monitorowanie nadciśnienia nie jest niczym nowym w urządzeniach do noszenia i wiem, że niektórzy z Was zastanawiają się, dlaczego nie sięgam np. po smartwatch Samsunga, który od jakiegoś czasu ma tę samą funkcję (i działa w Australii). Ale jestem użytkownikiem Apple od 2009 roku – naprawdę nie wyobrażam sobie teraz zmiany systemu.



