Liderzy położnictwa zwrócili uwagę na szereg wyzwań technicznych stojących przed opieką położniczą w trakcie wdrażania przez NHS swojego 10-letniego planu zdrowotnego.
Kwestie bezpieczeństwa spowodowane problemami z interoperacyjnością między systemami, luką w umiejętnościach cyfrowych i wdrażaniem sztucznej inteligencji omówiono w ramach seminarium internetowego „Położnictwo i ambicje cyfrowe planu 10-letniego”, które odbyło się 24 października 2025 r.
Panel ekspertów wyraził zaniepokojenie kwestiami bezpieczeństwa związanymi z dostępem do danych w ramach planowanego przejścia z systemu analogowego na cyfrowy z wieloma nieinteroperacyjnymi systemami.
Kwestionowali także, jak dążenie do stworzenia kompleksowej dokumentacji dotyczącej pojedynczej pacjentki, wprowadzonej po raz pierwszy w opiece położniczej, sprawdzi się w praktyce, biorąc pod uwagę, że jakość dokumentacji dotyczącej wspólnej opieki różni się w zależności od regionu.
Dawn Cross, zastępca głównego informatora ds. położnictwa w NHS England, powiedziała, że dane dotyczące pojedynczej pacjentki znajdują się w „fazie testów i uczenia się” i należy wyciągnąć wnioski z wcześniejszych wdrożeń dużych technologii.
„Myślę, że ważne jest również, aby ludzie wiedzieli, że lekarze są zaangażowani.
„Musimy uczyć się na błędach z przeszłości, gdy próbowano opracować i wdrożyć świetną technologię bez żadnego wkładu klinicznego.
„To nie zadziałało i kosztowało dużo pieniędzy, więc tym razem się zaangażowaliśmy i myślę, że to najważniejszy punkt w historii indywidualnego pacjenta” – powiedziała Cross.
Jacqui Cooper, dyrektor ds. informacji pielęgniarek w Health Innovation Manchester i NHS Greater Manchester, powiedziała, że Greater Manchester bada „minimalny zestaw danych dotyczących macierzyństwa” w ramach wspólnej dokumentacji opieki, aby wszyscy pracownicy służby zdrowia, w tym położnicy i położne, mieli dane potrzebne do zapewnienia wysokiej jakości opieki.
„Macierzyństwo jest w centrum uwagi, tak jak powinno być, i szukamy rozwiązań, które zapewnią nam lepsze i bezpieczniejsze miejsce dla kobiet” – powiedziała Cooper.
Dodała, że zaplecze systemu jest „tylko tak dobre, jak dane, które umieścimy w interfejsie” i dodała, że położne mają obecnie do czynienia z „wieloma systemami”.
„Kiedy mówimy o znaczeniu danych, musimy ciężej pracować nad naszymi kolegami z położnictwa i neonatologami, aby mieć pewność, że mają jedno źródło prawdy” – stwierdziła.
Według Jo Witchard, głównej położnej cyfrowej w Gloucestershire Hospitals NHS Foundation Trust, przezwyciężenie różnic w umiejętnościach cyfrowych również będzie wymagało czasu i wysiłku, dodając, że niektórym grupom specjalistycznym w szpitalach położniczych brakowało zaufania do swoich umiejętności cyfrowych i miały trudności z przejściem z procedur w formie papierowej.
„Młodsi pracownicy, którzy dorastali z ekranami dotykowymi, są znacznie bardziej zaznajomieni z technologiami cyfrowymi, a gdy zaczną budować pozycję lidera i stawać się jej częścią, będzie to o wiele łatwiejsze” – dodał Witchard.
Misbah Mahmood, dyrektor ds. informatyki i specjalista ds. bezpieczeństwa klinicznego w Bradford District Care Trust, powiedział, że nie należy polegać na sztucznej inteligencji jako na rozwiązaniu problemu.
„Ważne jest tu bezpieczne użytkowanie. Cyfrowość jest czynnikiem umożliwiającym, dlatego musimy mieć pewność, że nasi ludzie są na pokładzie.
„Ostatecznie to my jesteśmy odpowiedzialni za opiekę, którą zapewniamy” – powiedziała.



