Często opisujemy branżę usług finansowych jako znajdującą się w centrum rewolucji technologicznej, tj. bankowości otwartej i wbudowanej, sztucznej inteligencji, blockchain, stablecoina, CBDC i tak dalej. Jeśli jednak cofniemy się, można zadać pytanie: czy sektor rzeczywiście się zmienił?
Pomimo hałasu podstawy usług finansowych pozostają w dużej mierze niezmienione. Istniejące banki nadal dominują na większości rynków (z wyjątkami takimi jak Nubank w Brazylii czy Revolut w wybranych krajach) oraz w mechanice wielu produktów i transakcji finansowych
dla kogoś sprzed 20 lat wyglądałoby to znajomo.
Cyfryzacja niewątpliwie zmieniła branżę:
- Oddziały ustąpiły miejsca portalom internetowym, potem aplikacjom mobilnym.
- Karty gotówkowe i chipowe zostały zastąpione portfelami zbliżeniowymi i mobilnymi.
- Wdrażanie klientów i udzielanie kredytów przeszły z przepływów pracy w formie papierowej na cyfrowe, w coraz większym stopniu osadzone w procesach, które prowadzą inne branże.
Jednak wiele z tych zmian było reakcyjne, a nie proaktywne.
Weźmy na przykład Covid-19: przyspieszył przyjęcie bankowości cyfrowej po zamknięciu oddziałów fizycznych. Ze względów higienicznych odłożyła pieniądze na bok. Podobnie rozwój smartfonów i technologii biometrycznych (rozwijanych poza sektorem usług finansowych) zmusił banki do dostosowania się.
Były to czynniki zewnętrzne, a nie innowacje wewnętrzne.
O co błaga? trzy niewygodne pytania:
1. Czy usługi finansowe naprawdę mogą się przekształcić bez szoku zewnętrznego?
Przykłady krajowych innowacji, np. blockchain, sztuczna inteligencja, robo-doradcy, otwarta bankowość, zwykle mają charakter przyrostowy i powolny. Prawdziwe wewnętrzne odkrycie na nowo pozostaje rzadkością.
2. Czy outsiderzy w większym stopniu przekształcają sektor niż obecni na rynku?
Wielka technologia z pewnością przesuwa granice: Apple Pay i Google Wallet kontrolują teraz szyny płatności konsumenckich, TikTok i WeChat przetwarzają miliardy płatności w Chinach, a asystenci AI, tacy jak ChatGPT, zaczynają kierować decyzjami finansowymi i inicjować
transakcje finansowe (takie jak płatności).
3. Jakie są nowe zewnętrzne czynniki wyzwalające na horyzoncie?
Kilka niszczycielskich sił nabiera tempa:
- Sztuczna inteligencja agenta: Inteligentni agenci mogliby przenieść proces podejmowania decyzji finansowych z banków na oprogramowanie działające wyłącznie w interesie klientów. Może to potencjalnie wyeliminować bezwładność klientów i zmusić banki do dostosowania się do nowego typu „klienta”.
- Identyfikator cyfrowy i otwarte finanse: Inicjatywy regulacyjne umożliwiają bezproblemowe przenoszenie danych i bezpieczny dostęp między ekosystemami.
- Obliczenia kwantowe: Zagrożenia dla dzisiejszych standardów szyfrowania mogą wymagać całkowitego przemyślenia na nowo bezpieczeństwa transakcji.
- CBDC: Waluty cyfrowe banków centralnych mogłyby całkowicie ominąć banki komercyjne.
- …
Chociaż każdy sektor można „oskarżyć” o opóźnienia w innowacjach (np. rozważ opóźnione przyjęcie pojazdów elektrycznych w przemyśle motoryzacyjnym), w większości pozostałych sektorów pojawiły się poważne zakłócenia ze strony nowych uczestników. Tradycyjni producenci samochodów stracili znaczną pozycję na rzecz firm
jak Tesla i BYD.
W innych sektorach usług, takich jak turystyka, zakłócenia były jeszcze bardziej radykalne. Gracze tacy jak Airbnb i Booking.com całkowicie zmienili obraz branży.
A w Big Tech firmy często wprowadzają zmiany, czasem z mieszanym sukcesem, ale zawsze z ambicjami i przywództwem. Apple zabił iPoda iPhonem. Amazon w dalszym ciągu kanibalizuje siebie, od składania zamówień jednym kliknięciem za pośrednictwem AWS po dostawę dronem.
Google wyprzedza Gemini (co poważnie wpływa na jego własną wyszukiwarkę). OpenAI uruchomiło przeglądarkę. Meta zwróciła się do Metaverse, a teraz do AI.
Dlaczego więc usługi finansowe usiłują dokonać samozakłóceń?
Wyróżnia się tutaj kilka powodów:
- Struktura rynku: Branża jest zdominowana przez niewielką liczbę krajowych gigantów, którzy przynoszą duże zyski i mają lojalną bazę klientów. Wiele z nich zachowuje się jak quasi-monopole, co w naturalny sposób tłumi innowacje.
- Starsza infrastruktura: Większość banków pracuje na systemach mających kilkadziesiąt lat. Te złożone platformy są trudne do modernizacji. Prawie każdy bank w ciągu ostatniej dekady doświadczył nieudanego wielomilionowego projektu transformacji. Technika dziedziczna
poważnie ogranicza manewrowość. - Niechęć do ryzyka motywowana zgodnością: Jako branża oparta na zaufaniu i podlegająca ścisłym regulacjom, usługi finansowe są zwykle ostrożne, często kosztem innowacji.
- Krótkoterminowa presja akcjonariuszy: Większość dużych banków jest notowana na giełdzie, co powoduje dużą koncentrację na wynikach kwartalnych. Z kolei firmy technologiczne często mają założycieli lub głównych akcjonariuszy sprawujących długoterminową kontrolę, co umożliwia odważne i strategiczne działania
zakłady. - Brak wiedzy technicznej na górze: Mimo poprawy sytuacja w wielu zarządach banków nadal jest zdominowana przez bankierów, prawników i specjalistów ds. zgodności. Często ograniczone zrozumienie nowych technologii prowadzi do powierzchownych innowacji
ze strachu, że coś przegapisz, a nie przez jasną wizję. - Wyciek talentów do technologii: Ze względu na ograniczenia wspomniane powyżej kultura większości wiodących banków jest często dość hierarchiczna i biurokratyczna. To sprawia, że największe talenty technologiczne częściej dołączają do start-upów lub dużych firm technologicznych. Banki dużo inwestują
w innowacje, ale najbardziej rewolucyjne pomysły rzadko pochodzą od wewnątrz. - Powolna akceptacja konsumentów: Nawyki finansowe są konserwatywne. Klienci trzymają się tego, co znają i w co wierzą. Wolno akceptują zmiany, nawet jeśli istnieją lepsze alternatywy. Jednak młodsze pokolenia zaczynają wymagać
więcej, czyli oczekując doświadczeń bankowych porównywalnych z tymi, jakie oferują Netflix, Spotify czy Amazon: „Skoro Netflix może przewidzieć, co chcę oglądać, dlaczego mój bank nie może przewidzieć moich potrzeb finansowych?”, „Skoro fintech może mnie włączyć w kilka minut, dlaczego mój bank nadal
trwać kilka dni?”…
Usługi finansowe mają jednak ogromny potencjał innowacyjny.
Przed kryzysem finansowym czołowi inżynierowie i matematycy przybywali do branży, aby tworzyć złożone produkty finansowe. Dzięki budżetom, swobodzie i dostosowaniu do biznesu innowacje kwitły, nawet jeśli wyniki nie zawsze były pozytywne (produkty stały się
tak złożone, że decydenci wyższego szczebla nie byli już w stanie właściwie ocenić ryzyka). Lekcja? Przy zapewnieniu odpowiednich zachęt, struktur i talentów innowacje finansowe mogą się rozwijać.
Sektor ten ma również wyjątkową pozycję pod względem innowacji:
- Duże budżety IT i cyfrowe
- Dostęp do niedopasowane dane klientówtj. żadna inna branża nie dysponuje tak dogłębnymi i obszernymi danymi o swoich użytkownikach. Jest to kluczowy czynnik umożliwiający tworzenie spersonalizowanych, inteligentnych usług.
- I kluczową i godną zaufania rolę w życiu ludzi. Instytucje finansowe mają niezrównany wgląd w zachowania klientów, wydarzenia życiowe i wzorce finansowe. Stwarza to wyjątkową okazję do opracowania hiperspersonalizowanych, świadomych kontekstu doświadczeń.
Banki mogłyby ewoluować od dostawców usług do rzeczywistych partnerów. Sprawdź moje poprzednie blogi”Kolejna granica usług finansowych: platformy zdarzeń cyklu życia„(
“Instytucje finansowe jako partnerzy wydarzeń zmieniających życie, takich jak zakup domu„(
I “Od aplikacji, przez superaplikację, aż po osobistego asystenta„( - W pełni cyfrowa oferta produktówktóre umożliwiają szybkie eksperymentowanie. W przeciwieństwie do branż, które opierają się na infrastrukturze fizycznej, takiej jak fabryki czy łańcuchy dostaw, usługi finansowe mogą szybko iterować za pomocą testów A/B, tagów funkcji lub
szybkie prototypowanie. Niestety, obecnie nawet drobne zmiany mogą zająć miesiące i kosztować miliony ze względu na przestarzałe systemy i procesy biurokratyczne. Jeśli jednak uda się usunąć to wąskie gardło – zwłaszcza dzięki rozwojowi i automatyzacji opartej na sztucznej inteligencji, moglibyśmy w końcu odblokować znaczące,
innowacja wewnętrzna.
Usługi finansowe zwykle ewoluują tylko pod wpływem regulacji, konkurencji lub kryzysu. Większość dzisiejszych zmian ma charakter przyrostowy i ma na celu zachowanie starszych systemów. Dopóki odważne zakłócenia wewnętrzne nie staną się normą, branża będzie się nadal kształtować –
jeśli nie jest kierowana przez siły zewnętrzne.
Jednak wraz z nowymi trendami, zmieniającymi się oczekiwaniami klientów i nowymi, potężnymi narzędziami, takimi jak sztuczna inteligencja, punkt zwrotny może w końcu pojawić się na horyzoncie.
Więcej informacji znajdziesz na moim blogu pod adresem



