Tech

Czego można się spodziewać po „tanim” MacBooku Apple w 2026 roku (i jak będzie on konkurował z Chromebookami)

Kerry Wan/ZDNET

Śledź ZDNET: Dodaj nas jako preferowane źródło w Google.


Kluczowe dane ZDNET dla Van

  • Apple może opracowywać nowego, niedrogiego MacBooka za około 599 dolarów.
  • Podobno miałby pomieścić chipset A18 Pro, który można znaleźć w iPhonie 16 Pro.
  • Zmiany produkcyjne przesunęły wypuszczenie tego lekkiego MacBooka na rok 2026.

Tego lata pojawiły się pogłoski, że Apple pracuje nad lekkim MacBookiem działającym na sprzęcie iPhone’a. Znany znawca Apple, Ming-Chi Kuo, potwierdził te pogłoski w lipcowym poście na Xu, twierdząc, że firma pracuje obecnie nad „tańszym MacBookiem” z chipsetem A18 Pro – tym samym, który znajduje się w iPhonie 16 Pro – zamiast procesora z serii M.

Ponadto: Najlepsze oferty Apple na Czarny Piątek 2025 r. na początek

Z tych wczesnych raportów niewiele słyszeliśmy – aż do niedawna. Znany informator Mark Gurman z Bloomberg opublikował krótki raport, który zapewnia wgląd w wizję Apple dotyczącą tego lekkiego MacBooka, w tym cele firmy.

Urządzenie o nazwie kodowej J700 jest „przeznaczone dla studentów, podmiotów gospodarczych i użytkowników okazjonalnych”, czyli grup korzystających z laptopów głównie do przeglądania Internetu, pracy nad dokumentami i edytowania lekkich multimediów.

Kyle Kucharski/ZDNET

W raporcie wskazano również, że Apple „celuje w potencjalnych nabywców iPadów”, którzy mogą być bardziej zainteresowani bardziej tradycyjnym korzystaniem z laptopa, zamiast pracować na tablecie z odłączaną klawiaturą. Gurman twierdzi, że firma dąży do ceny poniżej 1000 dolarów i osiągnie tę cenę „używając mniej zaawansowanych komponentów”.

Zamiast chipsetu serii M i wyświetlacza Liquid Retina, J700 będzie podobno działać na „niższym procesorze iPhone’a i wyświetlaczu LCD (ekran)”. Dodatkowo wyświetlacz będzie mniejszy niż 13,6-calowy wyświetlacz MacBooka Air.

Super lekkie

Kyle Kucharski/ZDNET

Najbardziej interesujące w raporcie Bloomberga jest to, że większość informacji nie jest nowa. Tak naprawdę, poza kryptonimem i celami Apple, to wszystko stare wiadomości sprzed kilku miesięcy.

Ming-Chi Kuo nie był jedynym źródłem, ponieważ w sierpniu portal z wiadomościami technicznymi DigiTimes doniósł o czymś podobnym. DigiTimes twierdzi, że niedawno rozmawiał z osobą znającą laptopa i sugeruje, że urządzenie będzie kosztować od 599 do 699 dolarów, czyli znacznie taniej niż cena początkowa MacBooka Air M4 wynosząca 999 dolarów. Mówiono dalej, że nowy MacBook będzie miał 12,9-calowy wyświetlacz, co jest bardzo podobne do tego, co podają źródła Gurmana.

Także: Nie podoba Ci się płynne szkło Apple? iOS 26.1 w końcu pozwala to naprawić — oto jak to zrobić

Wygląda na to, że nastąpiły pewne zmiany w produkcji. DigiTimes pierwotnie podał, że komponenty do J700 mogły wejść do „masowej produkcji” pod koniec trzeciego kwartału 2025 r., a premiera laptopa planowana jest na koniec 2025 r. lub początek 2026 r. Obecnie wydaje się, że harmonogram został przesunięty.

Według raportu Gurmana J700 „jest obecnie w fazie aktywnych testów… i na początku produkcji u zagranicznych dostawców”. Apple planuje wypuszczenie tego lekkiego MacBooka w pierwszej połowie 2026 roku. Szczegóły są wciąż skąpe.

Wielu rzeczy nie wiemy, ale warto wspomnieć, że według plotek przyszły MacBook będzie dostępny w różnych kolorach, w tym różowym, niebieskim, srebrnym i żółtym, co przełamie schemat wyglądu MacBooków.

Idealny moment

Inną ciekawostką, która wydała mi się interesująca, było przypomnienie Gurmana, że ​​Apple obiecał „nie gonić za udziałem w rynku tańszymi ofertami”. Produkty Apple w przeszłości były luksusowymi urządzeniami z najwyższej półki, ale teraz wydaje się, że rynek naciska na technologicznego giganta, aby poszerzył swoją ofertę. Najwyraźniej ten niedrogi Mac jest próbą marki odciągnięcia ludzi od Chromebooków i komputerów PC ze średniej półki z systemem Windows – i nie mógł pojawić się w lepszym momencie.

Wsparcie dla systemu Windows 10 oficjalnie zakończyło się 14 października 2025 r., ponieważ Microsoft zamierza wypchnąć użytkowników do systemu Windows 11. Osoby, które nie chcą aktualizować systemu, mogą mieć nową opcję bez wszystkich przeciążonych lub niepotrzebnych funkcji. Już widzimy ludzi przenoszących się na Linuksa zamiast Windowsa 11.

Prawdopodobnie nie będzie to jednak urządzenie idealne.

Poza tym: najlepsze oferty na Chromebooki na Czarny Piątek 2025 r.: produkty dla osób powyżej 15. roku życia zostały wyprzedane wcześniej

W swoim raporcie MacRumors stwierdziło, że „chip A19 pro nie obsługuje Thunderbolt”, co oznacza, że ​​przyszły MacBook będzie mógł mieć tylko zwykłe porty USB-C. Złącza Thunderbolt mają unikalne funkcje, takie jak możliwość jednoczesnego wysyłania sygnałów wideo do wielu monitorów i błyskawiczny transfer danych.

Dla niektórych może to być problem, ale pojawienie się budżetowego MacBooka tańszego od Air może być zbyt kuszące, aby je zignorować.

Laptop nie jest jedynym projektem, o którym się mówi. Kuo stwierdził również, że Apple pracuje nad parą inteligentnych okularów, które zostaną wprowadzone na rynek w 2027 roku. Według doniesień para ta będzie działać podobnie do Meta Ray-Ban, ponieważ nie będzie wyposażona w wyświetlacz przezierny. Zasugerował jednak, że okulary umożliwią odtwarzanie dźwięku i nagrywanie wideo oraz będą wspierać „wykrywanie sztucznej inteligencji w środowisku”, oferując więcej opcji materiałowych i stylistycznych.

Szukasz kolejnego najlepszego produktu? Zdobądź recenzje ekspertów i ulubione artykuły redaktorów ZDNET rekomenduje.



Enlace de origen