Tech

Człowiek, który ręcznie buduje sztuczną inteligencję, psuje się

Mu nie jest jedynym komikiem, który próbował naśladować styl filmów generowanych przez sztuczną inteligencję, ale naprawdę trafił we wszystkie elementy: niezdarne ruchy ciała, rozbieganą mimikę i nieprzewidywalny rozwój fabuły. Wielu widzów, w tym ja, było zszokowanych tym, jak dokładnie uchwycił istotę filmów o złodziejach AI.

Mu powiedział mi, że nakręcone przez niego pół tuzina filmów imitujących sztuczną inteligencję to tylko niewielka część jego kariery aktorskiej. Chciał zostać aktorem od czasów studiów i spędził lato po pierwszym roku studiów w Hengdian World Studios – największym studiu filmowym na świecie – szukając możliwości grania w tle. Zaczął robić skecze komediowe w chińskich mediach społecznościowych w 2019 roku, a tworzenie treści zajmuje obecnie większość jego czasu.

Sukces filmów imitujących sztuczną inteligencję zapewnił mu kontrakt sponsorski z chińską firmą zajmującą się generatywną sztuczną inteligencją, która zapłaciła mu 80 000 RMB (około 11 000 dolarów) za wyprodukowanie dwóch kolejnych szkiców promujących modele wideo firmy. To niezły występ, ale szczerze spodziewałem się, że Mu zyska więcej możliwości dzięki swojej globalnej wirusowości.

W ramach sponsoringu Mu nagrał dwie wersje skeczy, jedną zawierającą materiał wygenerowany przez sztuczną inteligencję, a drugą nie. W głębi duszy miał nadzieję, że reklamodawca wybierze tę drugą opcję, ponieważ w pierwszym rzędzie prezentuje ludzkie umiejętności aktorskie. Reklamodawca wybrał jednak ten ze sztuczną inteligencją. „Wygląda na to, że zaczyna kraść miejsca pracy ludzkim aktorom, prawda?” – mówi do Niego.

Mu pojawił się ponownie na mojej osi czasu w zeszłym tygodniu, kiedy opublikował kontynuację swojej pierwszej serii makiet AI, tym razem naśladujących filmy stworzone przez Sorę, najnowsze generatywne narzędzie wideo OpenAI. Jego nowy film jest znacznie bardziej subtelny, ale mimo to udaje mu się wyjaśnić to niewytłumaczalnie niepokojące uczucie, które nie ustępuje nawet wtedy, gdy filmy oparte na sztucznej inteligencji stają się coraz bardziej zaawansowane.

Mówi Mu, że w miarę przyspieszania sztucznej inteligencji toczy się ciągła bitwa, ale nie jest to walka człowiek kontra maszyna. Zamiast tego konflikt toczy się między ludźmi a innymi ludźmi budującymi modele sztucznej inteligencji, przy czym każda ze stron nieustannie próbuje prześcignąć drugą. „Naśmiewamy się z niektórych wad sztucznej inteligencji, jej przerażania i absurdu, ale twórcy sztucznej inteligencji prawdopodobnie też je ulepszają. Jak widać, tegoroczna sztuczna inteligencja wygląda już znacznie bardziej ludzko” – mówi Mu.

Jak zachowywać się jak AI

Przed wykonaniem swojego pierwszego szkicu imitującego sztuczną inteligencję w lipcu 2024 r. Mu obejrzał wiele filmów o dostawach sztucznej inteligencji, aby zbadać ich wspólne cechy. Chciał zrozumieć, jakie błędy często popełnia sztuczna inteligencja, a następnie odtworzyć je w swoich skryptach.

Przykładowo, gdy w kadrze pojawia się obiekt, sztuczna inteligencja często błędnie rozumie cel jego istnienia. Na przykład wieszak na ubrania może służyć do wieszania ubrań, ale często jest to również ulubiona broń, gdy rodzice w Chinach fizycznie karzą swoje dzieci. To podwójne zastosowanie zainspirowało kolejny film Mu z zeszłego roku, w którym w trakcie udawania, że ​​uderza swojego „syna” wieszakiem, spodenki chłopcu w tajemniczy sposób spadają, a Mu wygląda, jakby nagle zapomniał, co robi, i zamiast tego postanowił powiesić spodenki.

Enlace de origen