Tech

Czy to najlepszy horror-western, jaki kiedykolwiek powstał? Aby się dowiedzieć, obejrzyj transmisję strumieniową w Tube

Halloween jest tuż za rogiem, co oznacza, jak horror fanów, moi przyjaciele i rodzina regularnie proszą o sugestie dotyczące transmisji strumieniowych. Oczywiście jest mnóstwo tytułów do wyboru. Biorąc pod uwagę moją gorącą miłość do starego zachodu, zawsze polecam jeden film, który dla większości widzów wciąż pozostaje niezauważony.

Debiutujący w 2015 roku Bone Tomahawk to jeden z najlepszych westernów horroru, jakie widziałem. Po dekadzie pozostaje na mojej liście ulubionych filmów łączących oba gatunki. Jest niepokojący i szorstki, z mocnym scenariuszem, jeszcze mocniejszą obsadą i trzecim aktem, który pozostawi szczękę na podłodze.

Bone Tomahawk jest obecnie dostępny do bezpłatnego przesyłania strumieniowego Kobza.


Nie przegap żadnej z naszych bezstronnych treści technicznych i recenzji laboratoriów. Dodaj CNET jako preferowane źródło Google.


David Arquette i Sid Haig występują w westernie-horrorze Bone Tomahawk.

Rozrywka RLJ

Bone Tomahawk podąża za czterema mężczyznami udającymi się na pustynię, aby uratować obywateli porwanych po niespodziewanym ataku. Nie jest to jednak zwykła misja ratunkowa. Na początku filmu okazuje się, że winna jest grupa dzikich, zamieszkujących jaskinie (i potencjalnie nadprzyrodzonych) kanibali. Pokonanie ich nie będzie wcale łatwe.

Do tego momentu ostateczna konfrontacja mężczyzn z napastnikami jest jednym z najbardziej makabrycznych i brutalnych przedstawień, jakie kiedykolwiek widziałem w westernie.

Czytać więcej: Tubi przypomina nam, że do prawidłowego kręcenia horrorów potrzebny jest worek na zwłoki

Kurt Russell występuje w roli szeryfa Hunta u boku Richarda Jenkinsa, który gra zastępcę Cykorii, w westernie Bone Tomahawk.

Rozrywka RLJ

Pierwszą i chyba największą atrakcją jest gwiazdorska obsada filmu. Kurt Russell kieruje szarżą w roli szeryfa Franklina Hunta, obok Patricka Wilsona w roli Arthura O’Dwyera, Richarda Jenkinsa (nominowanego do Oscara aktora za Kształt wody) w roli zastępcy Cykorii i Matthew Foxa w roli Johna Broodera. Gracze drugoplanowi to Lili Simmons, Zahn McLarnon, David Arquette, ikona horroru Sid Haig, Fred Malamed, Michael Paré i Sean Young.

Tombstone to jeden z moich ulubionych westernów i widok Russella wracającego na konia, że ​​tak powiem, aby wyreżyserować kolejny western („Nienawistna ósemka”, w którym także występuje, trafił do kin w tym samym roku) jest powodem samym w sobie, aby zobaczyć ten film. Choć jest wspaniały jako szeryf Hunt, film zapewnia Wilsonowi, Jenkinsowi i Foxowi wystarczającą ilość scenerii, aby się nimi zachwycać – każdy aktor zapewnia dopracowaną kreację, która utrzymuje wszystko na stałym poziomie, nawet gdy stawka stale rośnie.

Należy uchylić dodatkowy kapelusz przed Foxem, enigmatyczną postacią. Brooder nie jest postacią, którą można lubić, ale jego ego również nie definiuje, kim jest ten mężczyzna. Jego chęć wytropienia napastników wynika z głębokiej osobistej traumy, która wywołuje u niego zarówno pogardę, jak i empatię publiczności. Bez niego załoga prawdopodobnie nie dotarłaby tak daleko.

Matthew Fox występuje w roli bandyty Johna Broodera w westernie Bone Tomahawk.

Zrzut ekranu: Aaron Pruner/CNET

Jest to debiut reżyserski S. Craiga Zahlera. Jest reżyserem brutalnych, festiwalowych hitów: Dragged Across Concrete i Brawl in Cell Block 99, więc jeśli choć trochę znasz te filmy, nie będziesz zaskoczony krwią w ostatnim akcie. Zahler napisał także scenariusz do filmu, co jest godne uwagi ze względu na ostrość dialogów. Jest to prawdopodobnie kluczowy szczegół, który sprowadził tę imponującą konfigurację do projektu.

Hunt i jego ludzie spędzają większość filmu na poszukiwaniach, podobnie jak John Wayne i jego Strażnicy Teksasu w klasyku kina Johna Forda Poszukiwacze. Ten western z pewnością jest najbardziej lubiany przez ojców w całym kraju; Twórczość Forda inspirowała filmowców od Spielberga po Scorsese i Kurosawę.

Filmy Forda miały specyficzne tempo, które niemal zniknęło ze współczesnej rozrywki. Jego filmy nie spieszyły się, podążając za bohaterami w powolnej, heroicznej podróży. Dzięki temu świat opowieści zatrzymał się, a widz mógł zobaczyć zakurzony horyzont tak, jakby był ożywioną fotografią lub obrazem.

Podobnie jak Dead Man Jima Jarmuscha, który zastosował podobną wrażliwość narracyjną, Zahler daje historii, postaciom i otaczającemu światu wystarczająco dużo miejsca na oddech, co dodatkowo wciąga widza. Nie ma tu partytury, a zdjęcia są nieskazitelne i proste. Zamiast wypełniać film rozpraszającymi manewrami kamery, debiut Zahlera przypomina spektakl teatralny, nadając całości realny, elementarny klimat.

Na pozór Bone Tomahawk to opowieść o zemście. Jednak w tle bada ludzkość na rozdrożu, podążając za cywilizowanymi ludźmi walczącymi z nieokiełznanymi, dzikimi żywiołami po drugiej stronie pustyni.

Po spotkaniu mężczyzn ze złoczyńcami, we wcześniejszej części filmu Troglodyci, film przenosi się z hołdu złożonego Dzikiemu Zachodowi w krainę horroru. Praktyczne efekty trzeciego aktu filmu przynoszą serię trudnych do oglądania aktów przemocy na poziomie kanibalnego dzieła Eli Rotha, Zielone piekło. Nie nazwałbym tego torturami pornografią. Choć wszystko jest instynktowne, krwawe i bezpośrednie, wszystko wciąż jest powiązane z opowiadaną historią.

Czytałem w Internecie recenzje na temat przedstawienia rdzennych Amerykanów przez Bone Tomahawk, zwłaszcza w odniesieniu do Troglodytów. Nie jestem tu po to, żeby kwestionować ten pomysł. Warto jednak zaznaczyć, że akcja filmu rozgrywa się w czasach, gdy uprzedzenia wobec każdego, kto nie był biały lub nie był mężczyzną, były rzeczywiście normą. Można również argumentować, że to plemię potężnych kanibali wcale nie jest Hindusem. Taka opinia została przekazana Huntowi i zespołowi w ramach ostrzeżenia przez profesora Zahna McClarnona.

Patrick Wilson, Richard Jenkins i Kurt Russell jako Arthur O’Dwyer, zastępca Chicory i szeryf Hunt w westernowym horrorze Bone Tomahawk.

Zrzut ekranu: Aaron Pruner/CNET

Jeśli miałbym zarzucić filmowi, to nagłośność jego zakończenia. Stawka emocjonalna się opłaciła i przelano mnóstwo krwi. Muszę się jednak zastanowić, czy kiedykolwiek planowano zrobić kontynuację, skoro historia kończy się w tak otwarty sposób. Historie wielu bohaterów zakończyły się wraz z odjazdem w stronę zachodzącego słońca i chciałbym, aby ta historia miała jakiś dalszy ciąg.

Bone Tomahawk nie jest dla każdego. To powiedziawszy, jeśli tak jak ja jesteś tatą, który pragnie chwili spokoju z dala od rodziny i skosztowania przerażających smakołyków, czy mogę zasugerować zagłębienie się w ten ultrafioletowy westernowy horror? Takie filmy nie pojawiają się często. Nie będziesz rozczarowany.



Enlace de origen