Tech

Mam nową obsesję na punkcie Riftbound: spinoffu League of Legends, na który czekałem

Jako ktoś, kto kilka razy próbował i nie udało mu się z nim zostać liga legend, Wiem z pierwszej ręki, jak niedostępny może wydawać się Summoner’s Rift, ale ostatnio to się zmieniło dzięki Związany z Riftem. W ciągu ostatniego tygodnia od premiery grałem w nią tyle, ile mogłem, a Dave Guskin (Związany z RiftemGame Director) ma rację – ta gra TCG jest jedną z najbardziej przystępnych gier, w jakie grałem od jakiegoś czasu, i która wciągnie graczy.

Niezależnie od tego, czy jesteś wieloletnim fanem TCG, tak jak ja, kochasz League of Legends, znasz postacie tylko dzięki Arcane, czy też jesteś zupełnym nowicjuszem w grach League lub karcianych, Riftbound ma w sobie coś absolutnie cudownego.

Enlace de origen