Tech

Nadal korzystam z routera TP-Link, mimo że może być zakazany w USA

Nie codziennie na pierwszych stronach gazet pojawia się skromny router Wi-Fi, ale w ciągu ostatniego roku firma TP-Link znalazła się w centrum uwagi.

W firmie prowadzone jest śledztwo federalne w związku z rzekomymi powiązaniami z chińskimi cyberatakami i potencjalnymi drapieżnymi cenami. Ponad pół tuzina departamentów i agencji rządowych USA popiera propozycję zakazu routerów, według raportu Washington Post opublikowany w zeszłym tygodniu.

Pomimo negatywnej prasy nie kupiłem nowego Router Wi-Fi po prostu więcej.

Od ponad sześciu lat zajmuję się światem Internetu. Od dwóch lat korzystam z routera TP-Link. Nigdy nie miałem z tym problemu – minimalne buforowanie, solidny zasięg i brak przerw w działaniu (za co i tak mogę winić router).

W naszej ostatniej rundzie testów routera Wi-Fi TP-Link spisał się znakomicie, zdobywając nagrodę redakcji dla najlepszego routera budżetowego.

Było to trudne pytanie dla mnie osobiście i dla czytelników. Czy mogę szczerze polecić firmę, której grozi potencjalny zakaz w USA? Czy moje dane osobowe są zagrożone? Czy powinienem wymienić router?

Te pytania zaczęły pojawiać się w mojej głowie w grudniu 2024 r., kiedy „Wall Street Journal” poinformował, że rząd USA rozważa wprowadzenie zakazu stosowania routerów TP-Link ze względu na powiązania firmy z kilkoma głośnymi cyberatakami w Chinach. Trzy miesiące później poseł Raja Krishnamoorthi, Demokrata ze stanu Illinois, wziął w Kongresie router TP-Link i powiedział: „Nie używaj tego”.

Z danych chińskich przedsiębiorstw i ogłoszeń rządowych wynika, że ​​firma nadal zatrudnia w Chinach około 11 000 osób. Przedstawiciele TP-Linka jednak stanowczo zaprzeczyli mi jakoby firma miała jakiekolwiek powiązania z chińskim rządem.

Kiedy w zeszłym roku rozeszła się ta wiadomość, zapytałem czterech ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa, czy nadal korzystaliby z routera TP-Link. Jeden powiedział firmie „nie”, inny stwierdził, że istnieje „ryzyko dla konsumenta”, a dwóch odmówiło bezpośredniej odpowiedzi na pytanie.

Poświęć trochę czasu na zakupy routerów Wi-Fi, a zauważysz, że routery TP-Link są często tańsze niż produkty konkurencji. Spośród 32 routerów, które przetestowaliśmy w ramach naszej recenzji, TP-Link stanowił osiem z dziewięciu najtańszych modeli.

Jak wynika z najnowszego raportu Bloomberga, Departament Sprawiedliwości bada, czy te niskie ceny naruszają prawo federalne, które zabrania firmom sprzedaży produktów poniżej kosztów ich produkcji.

„Do chwili obecnej firma TP-Link Systems Inc. nie otrzymała żadnego zapytania z Departamentu Sprawiedliwości w tej sprawie” – stwierdził w oświadczeniu przedstawiciel TP-Link. „Nie sprzedajemy produktów poniżej kosztów i utrzymujemy politykę przejrzystości naszych praktyk biznesowych, zapewniając naszym cennym klientom uczciwe ceny”.

Nie uwzględniłem trwających dochodzeń w naszych testach i uznałem, że ważne jest, aby ocenić TP-Link na podstawie jego własnych zalet. W końcu, jak wynika z raportu Journal, stanowił on około 65% sprzedaży routerów w zeszłym roku.

Ostatecznie zdecydowałem się uwzględnić TP-Link Deco X55 Pro jako nasz router budżetowy. Był to jedyny router o ponadprzeciętnej wydajności za mniej niż 100 dolarów i pomyślałem, że ważne jest zaoferowanie czytelnikom niedrogiej opcji, która nadal spełnia swoje zadanie.

Mimo wszystko, Używam routera TP-Link siebie i nie mam zamiaru go zastępować. Prywatność i bezpieczeństwo są dla mnie ważne, ale problemy z TP-Linkiem nie dają mi spokoju.

Wiedząc, że przestrzegam pewnych podstawowych zasad najlepsze praktyki w zakresie bezpieczeństwa sieci daje mi to pewien spokój ducha, ale jest to także kwestia tolerancji ryzyka.

Itay Cohen był jednym z autorów raportu z 2023 r., w którym zidentyfikowano implant oprogramowania sprzętowego w routerach TP-Link powiązany ze sponsorowaną przez chińskie państwo grupą hakerską. W poprzednim wywiadzie powiedział mi, że podobne implanty znajdowano w urządzeniach produkowanych na całym świecie.

„Nie sądzę, że istnieją wystarczające publiczne dowody potwierdzające całkowite unikanie routerów z Chin” – powiedział Cohen. „Luki i zagrożenia związane z routerami mają w dużej mierze charakter systemowy i dotyczą szerokiej gamy marek, w tym marek wyprodukowanych w USA”.

Moim zdaniem ryzyko to jest wyższe w przypadku TP-Link – jeśli dymi z trzech odrębnych dochodzeń federalnych, prawdopodobnie gdzieś doszło do pożaru – ale niekoniecznie jest to większe ryzyko dla Ciebie indywidualnie.

Hakerzy powiązani z TP-Link wykorzystywali porwane routery do atakowania ośrodków doradczych, organizacji rządowych, organizacji pozarządowych i dostawców Departamentu Obrony.

Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa, z którymi rozmawiałem, zalecili wykonanie kilku podstawowych kroków, niezależnie od typu routera, którego używasz: Upewnij się, że oprogramowanie sprzętowe jest aktualne, używaj silnych danych logowania i rozważ użycie Usługa VPN.

Będę w dalszym ciągu aktualizować nasze zalecenia dotyczące routerów Wi-Fi w miarę zdobywania nowych informacji na temat dochodzeń TP-Link. W tej chwili nadal mogę je polecić.



Enlace de origen